Strona Główna
Forum Wolnego Stowarzyszenia Windsurfingowego

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Rodos 2006
Autor Wiadomość
mick 
Administrator

Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 356
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 6 Październik 2006, 23:32   Rodos 2006

Min??o ju? co prawda par? tygodni od kiedy "nasi" wrócili z Rodos ale dopiero teraz dotar?y do mnie fotki, które po przebraniu umi?ci?em w ALBUMIE.

pozdro.
 
 
Gość

Wysłany: 10 Październik 2006, 16:23   

To prawda ?e troch? czasu min??o od naszego powrotu. Kilka s?ow o wyje?dzie.
Pojecha?o nas 6 : Jacek, Janek, Romek, Staszek, Witek i ja -Asia. Spotkali?my sie na lotnisku w Balicach 2 godz przed odlotem - ju? by?o weso?o jak nosili?my sprz?t na terenie hali lotniska bo ludziska których tam nie brakowa?o "podziwiali nasze baga?e których by?o sporo no i mia?y raczej nietypowe gabaryty dla zwyk?ego ?miertelnika który leci przewa?nie z przys?owiow? aktówk? . Ale ekipa by?a spora wi?c przerzucilismy zgrabnie baga? na wag? na ko?cu hali. POtem przj?cie przez bramki- zabrali Jankowikozik który chcia?? przemyci? w podrecznym baga?u i biedny mia? przed sob? dwa tygodnie egzystencji bez no?a - ale zaradzili?my temu i na miejscu dalismy rasde z tymi sztu?cami które posiadali?my. Potem security wezwa?o przez megafony niejakiego Witolda - i zabrali gow niewiadomym celu- znikn?? nam z oczu z ochroniarzem w windzie. Spekulacje by?y ró?ne - ale czekalismy cierpliwie z nadziej? ?e nam go oddafz?. I tak sie sta?o - oddali go ca?ego ale skonfiskowali wi?niówk? produkcji Janka na któr? wszyscy ju? mieli ochot?. Niestety Witek nie wpad? na pomys? ?eby spo?y? j? tam na miejscu i musielismy spisa? na straty. Trudno polecieli?my bez no?a i wisniówki.
Lot by? bardzo spokojny , wyl?dowali?my o czasie i na lotnisku w Rodos czeka? na nas wys?annik z bazy z Prasonisi niejaki Taras , który nie bacz?c na ilo?? osób i baga?u podjecha? busem marki VW. Pojawi?a sie niepewno?? ?e ktos nie zmie?ci si? do busa i b?dzie musia? zosta? w Rodos - ale Taras pewnym g?osem oznajmi? ?e tylko pojedziemy powoli bo bardzo wieje - nikogo nie ma na wodzie w Prasonisi bo wieje za mocno a s? tam nie?li fachowcy windsurfingu - no i zapakowali?my sie jak to wida? na pierwszym zdj?ciu i ruszyli?my .
Uda?o si? dojecha? nie zwia?o nas z drogi chocia? chwilami zachodzi?a taka obawa.
cdn. :-D
Ostatnio zmieniony przez asiasurf 3 Listopad 2006, 07:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
asiasurf 

Dołączyła: 25 Maj 2006
Posty: 115
Skąd: KRAKÓW
Wysłany: 11 Październik 2006, 12:11   

Dojechalismy na miejsce i po zrzuceniu baga?u z auta ruszylismy szukac miejsca na rozbicie 5 namiotów a raczej namiocików bo tam na piasku tyko ma?e kopu?ki maj? racje bytu. Nie by?o problemów bo miejsc nie brakowa?o i mogli?my rozbic si? w "kupce" nawet przyjmuj?c na "nasz" teren malutki namiocik z Austryjakiem w ?rodku , który szybko przywyk? do grupy zapale?ców - on nie p?ywa? i przychodzi? do namiotu spa? i od czasu do czasu je?? o ró?nych porach dnia i nocy. Roz?o?yli?my p?acht? cieniodajn? która równie? da?a cie? naszemu wspó?lokatorowi co mu nie przeszkadza?o a powiem ?e nawet podoba?o mu si?. W ci?gu kilku nastepnych dni umeblowali?my si? - krzes?o plastikowe , ló?ka rozk?adane szt.2 , le?ak szt.1 i skrzynki plastikowe które s?u?y?y nam jako stó? i siedzenie - ogólnie zagospodarowali?my nasze lokum na pobyt 2 tygodniowy rewelacyjnie .
Nastepnego dnia otaklowali?my sprz?t na ró?ne warunki wiatrowe i jak najszybciej udalismy sie nad wod?. Prassonisi jest tak po?o?one ?e z jednej strony mo?na p?ywa? na fali i z naszego obozowiska by?o tam ok 100m oraz drugi spot ok 500m na który codziennie nosili?my otaklowany sprz?t. Byli tacy co nosi pe?ne komplety( Jacek i Janek) a inni robili po 2 kursy - jeden z desk? a drugi z ?aglem. Nie narzekalismy z tego powodu bo przecie? tylko nabierali?my krzepy nosz?c ci??ary 2 razy dziennie tam i z powrotem. Zaliczalismy sesje p?ywania rannego- bywa?o ?e bylismy przed 9 na wodzie . cdn. :lol:
 
 
 
Grzegorz 

Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 41
Skąd: Tychy
Wysłany: 11 Październik 2006, 13:32   

Witam,

Napisz cos na temat kosztow (transport i pobyt), jak nazywal sie ten camping?
Nawet nie mieli wozka do przewozenia sprzetu? 500m to nie malo:)

Pozdrawiam Grzegorz
 
 
 
asiasurf 

Dołączyła: 25 Maj 2006
Posty: 115
Skąd: KRAKÓW
  Wysłany: 14 Październik 2006, 07:49   

Prasonisi to spot dla tych którzy szukaj? prawdziwej przygody z wiatrem - mieszkasz albo w krzakach albo w jednym z hotelików które tam istniej?. My wybralismy opcj? krzaki : WC dost?pny w sklepie i przy knajpie ( czynne nieca?? dob? ) prysznice na ulicy (czynne ca?? dob? oczywiscie pod go?ym niebem i bez drzwi). Warunki bojowe ale nam potrzebny wiatr - którego tam nie brakuje, dobre towarzystwo - i z takim tam przebywali?my , prawdziwy zapa? do windsurfingu ..........a koszty: przelot zale?y od przewo?nika, tam na miejscu transfer z Rodos na Prasonisi i koszty utrzymania na miejscu - ale to juz zalezy od skali szale?stwa w wydawaniu lub oszcz?dzaniu kasy :mrgreen:
 
 
 
asiasurf 

Dołączyła: 25 Maj 2006
Posty: 115
Skąd: KRAKÓW
Wysłany: 30 Październik 2006, 07:52   

I tak mi?o czas p?yn?? na Prasonisi - poranna toaleta :oops: potem ?niadanko i na wod? - potem krótka przerwa na uzupe?nienie p?ynów w organizmie i znowu an wod? - i rufki i duck jiby tam i z powrotem ?eby by?o co potem pokaza? na Dzie?kach i na innych spotach - w ?rodku dnia powrót do "domu" na obiad :lol: krótka przerwa i na wod?. Na koniec tej przyjemnosci jeszcze tylko trzeba by?o przynie?? sprz?t do naszej bazy potem prysznic , kolacja i teraz siadalismy i dzielilismy si? wra?eniami z ca?ego dnia co komu wysz?o co komu nie wysz?o , wspomnieniami z innych p?ywa? i spekulacjami co nas czeka na nast?pny dzie? cdn.......
 
 
 
asiasurf 

Dołączyła: 25 Maj 2006
Posty: 115
Skąd: KRAKÓW
Wysłany: 6 Listopad 2006, 13:57   

Tydzie? p?ywania, potem 3 dni bez wiatru- m?czyli?my si? troch? ta bezwietrzn? pogod? ale znawcy twierdz? ?e w czasie pe?ni na Prasinisi nie wieje :-( i faktycznie tak by?o ale wiedzieli?my ?e potem powieje znowu. Oddawali?my si? wtedy b?ogiemu lenistwu, "d?ugim" spacerom i kibicowali?my Staszkowi w jego nurkowaniach zarówno w dzie? jak i w nocy. Uprawiali?my hazad graj?c w 1000 ( stawk? by?o piwo :-D ), Jacek oprócz tego ?e opowiada? o smako?ykach jakie przygotowuje w kuchni dla swojej rodziny ( wszystkim to wzmaga?o apetyt) to przyrz?dzi? co? dobrego dla nas . Woda w morzu by?a baaardzo ciep?a ale mimo wszystko troch? ch?odniejsza ni? powietrze wi?c w celu sch?odzenia nagrzanych cia? zarzywali?my k?pieli kilka razy dziennie.Cierpliwie ;-) czekali?my na wiatr , który pojawi? si? w niedziel? wieczorem i wia? do samego wyjazdu z jeszcze wi?ksz? si?? ni? w pierwszym tygodniu nawet zacz??o nam brakowa? ?agli wielko?ci "chusteczki do nosa"........
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group